- autor: PORTERO, 2014-09-15 09:47
-
W czwartej kolejce nasz zespół wygrał na wyjeździe z Victorią Żyrowa 4:0.
Pierwsza bramka dla naszego zespołu padła trochę później niż w meczach ze Źlinicami II i Piastem II, co nie oznacza, że długo na nią czekaliśmy. W 10. minucie Adrian Pogrzeba minął kilku rywali i z ostrego kąta oddał strzał, po którym futbolówka zatrzepotała w siatce. Sześć minut później gospodarze mogli wyrównać. Pomocnik Victorii zagrał piłkę na wole pole na 17 metr, a zawodnik gospodarzy minimalnie szybciej dopadł do piłki niż wychodzący z bramki nasz golkiper. Wyjście „Majkela” zmusiło jednak napastnika Żyrowej do oddania natychmiastowego strzału. Lob okazał się niecelny, ale zabrakło tylko kilku centymetrów, a byłoby 1:1. Zamiast tego jeszcze przed upływem 30. minuty spotkania prowadziliśmy 2:0. Pani sędzia wskazała jedenastkę po tym jak w polu karnym sfaulowany został Adrian Pogrzeba. Do piłki podszedł Tomasz Lisiński, który pewnym mocnym strzałem w lewy dolny róg bramki pokonał golkipera z Żyrowej.
W I połowie mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku. Najlepsze były po stałych fragmentach gry. Jednak dwa strzały głową Tomka Lisińskiego obronił golkiper gospodarzy, a główka Wojciecha Brodowskiego była niecelna. Świetną sytuację miał też dobrze ustawiony Michał Cwalina, ale nie trafił czysto w piłkę. Bardzo dobrze spisywała się również defensywa. W rezultacie prowadziliśmy po 45. minutach 2:0.
Gospodarze na początku drugiej części gry dwukrotnie próbowali sforsować naszą linię obrony prostopadłymi podaniami do napastników. Bezskutecznie, bo najpierw wślizgiem zażegnał niebezpieczeństwo Tomasz Lisiński, a w drugiej sytuacji piłka znalazła się w rękach naszego bramkarza Michała Chudzika. Nasz zespół konsekwentnie realizował nakreślone w przerwie przez trenera założenia taktyczne. Jeszcze przed upływem godziny gry, w 58. minucie po centrze kapitana Tomasza, wynik podwyższył Adrian Pogrzeba. To była druga bramka „Adiego” w tym meczu, a do tego trzeba dodać asystę w postaci wywalczonego rzutu karnego. Ostatnią bramkę w meczu po dośrodkowaniu Sebastiana Jaromina zdobył Tomasz Leja.
Sytuacji bramkowych mieliśmy więcej, ale skuteczność znowu nie była naszą najmocniejszą stroną.
Cieszy natomiast bardzo dobra gra defensywy, bo jak mówi piłkarskie porzekadło: Atak wygrywa pojedyncze mecze, obrona zdobywa tytuły”.
Skład Rudatomu Kępa w meczu z Victorią Żyrowa.
1. Michał Chudzik
2. Marcin Bieniek 59" Marcin Miga
3. Dawid Kupilas
4. Tomasz Lisiński
5. Adam Chorążeczewski
6. Tomasz Leja (1 asysta) 90" Włodzimierz Chudzicki
7. Wojciech Brodowski
8. Andrzej Dydzik
9. Patryk Stasiak 59" Sebastian Jaromin (1 asysta)
10. Michał Cwalina 65" Rafał Leja
11. Adrian Pogrzeba (1 asysta) 80" Kamil Szwed