- autor: PORTERO, 2016-08-22 15:02
-
Zwycięstwo w meczu pierwszej kolejki sezonu 2016/2017 stało się faktem. Po bramce Rafała Galuski z 75. minuty meczu Rudatom Kępa przywiózł z Dobrzenia Wielkiego komplet punktów.
Wiernym kibicom nie trzeba przypominać, że na tym terenie nasz zespół zawsze musiał toczyć ciężkie boje. Nie inaczej było i tym razem.
Spotkanie mogło zacząć się dobrze dla naszego zespołu, bo w 8. min., w polu karnym rajd Rafała Kansego faulem przerwał zawodnik gospodarzy. Sędzia wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł kapitan Tomasz Leja i … nie trafił w bramkę. Dosłownie minutę później sędzia wskazał na 11 metr, tym razem w naszym polu karnym. Istna huśtawka nastrojów! Strzegący naszej bramki Patryk Kupilas wyczuł intencje strzelca i we wspaniałym stylu obronił jedenastkę i dobitkę. Później więcej było twardej walki niż kombinacyjnych akcji. Najbardziej w tej walce ucierpiał Andrzej Dydzik, którego rywal zaatakował wyprostowaną nogą. Arbiter pokazał zawodnikowi TOR-u II za to zagranie żółtą kartkę. W 34. min. nasz kapitan oddał mocny strzał, ale golkiper sparował na rzut rożny. W 41. min. na bramkę gospodarzy uderzał znowu Tomasz Leja, ale trochę zabrakło celności. W ostatniej akcji I części gry golkiper miejscowych wypuszczając piłkę z rąk dał naszemu zespołowi szansę na gola. Rafał Galuska trafił jednak w słupek i piłka po chwili padła łupem bramkarza. Do przerwy 0:0.
Po zmianie stron lepszy początek zanotowała ekipa rezerw TOR-u. W 49. min mogło być 1:0 dla gospodarzy. Piłka po strzale z rzutu wolnego obrała dziwną parabolę lotu, była ciężka do złapania. Patryk Kupilas odbił futbolówkę przed siebie. Obrońcy zostali w blokach, a do dobitki ruszył gracz z 16 na plecach. Mogliśmy liczyć na cud i...na gracza rywali z numerem 16. Tego samego, który nie wykorzystał rzutu karnego w I połowie. Futbolówka po strzale z 5, może 6 metrów odbiła się od poprzeczki i opuściła plac gry. W 56. minucie znowu groźna sytuacja pod naszym polem karnym. Zawodnik z numerem 16 nie był pilnowany przy rzucie rożnym i oddał celny strzał głową. Na szczęście na posterunku był nasz golkiper. Z czasem zaczęliśmy odzyskiwać kontrolę nad przebiegiem spotkania. Jednak poza stałymi fragmentami niewiele z tego wynikało. Aż do 74. minuty. Przesunięty w 55. minucie - z ataku na lewą pomoc - Tomasz Leja przeprowadził rajd swoją stroną boiska, w asyście dwóch rywali złamał do środka, wpadł w pole karne i oddał strzał. Piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie od murawy. Obrońca gospodarzy z numerem 2, próbował ją wybić. Futbolówka spadła na 16 metr. Tam czekał na nią Rafał Galuska. Nasz pomocnik oddał strzał, który dał prowadzenie, a jak się okazało po meczu, zwycięstwo i cenne 3 punkty. Miejscowi nie zagrozili poważnie naszej bramce i dowieźliśmy wynik do końca.
TOR II Dobrzeń Wielki – Rudatom Kępa 0:1 (0:0)
Rafał Galuska (75)
Rudatom Kępa: Patryk Kupilas – Rafał Leja, Dawid Kupilas, Tomasz Nowakowski, Adam Chorążeczewski – Rafał Kansy, Rafał Galuska (85. Krystian Zowada), Andrzej Dydzik, Patryk Czajka (55. Włodzimierz Chudzicki) – Tomasz Leja, Daniel Wolny (55. Kamil Kuczyński)